Nasze ciało i umysł stanowią pewien system operacyjny, który
jest starszy od najstarszych komputerów. Od wieków istnieją sposoby , znane
przez szamanów, medyków, naukę, technikę i nas samych, na złamanie zabezpieczeń
naszego systemu. Na ból głowy haker-szaman dawał jakieś ziółka, na złamaną nogę
był też sposób, bo się ją unieruchamiało i się zrastała. Dzięki rozwojowi nauki
,techniki i medycyny jesteśmy dzisiaj w stanie zapanować nad wieloma chorobami
jeszcze do niedawna uznawanymi za nieuleczalne.
Jak ktoś miał biegunkę to brało się węgiel, dzisiaj bierze
się Smectę , jak boli głowa bierze się ibuprofen , czy inny paracetamol. Jak
się ma zapalenie oskrzeli , to trzeba iść do lekarza, bo to on jest hakerem z
dostępem do wyższego poziomu zabezpieczeń, ma większe możliwości niż zwykły haker.
Gorzej jest , gdy mamy
chorobę psychiczną, np. depresję, wtedy potrzebny jest haker z uprawnieniami do
ingerowania w jądro naszego systemu operacyjnego. Ale czy może on wyleczyć nas
z depresji? Często nie może, bo źródło depresji jest głęboko zaszyte w jądrze .
Co robi haker wyższego rzędu , mający dostęp do jądra systemu operacyjnego
pacjenta? No cóż , nie wytnie depresji, ale może ją zhakować, czyli oszukać.
Co oszukać?
Oszukać jądro systemu operacyjnego, czyli nasz mózg. Może
też oszukać samą depresję, która zejdzie na dalszy plan i po zastosowaniu leków
możemy całkiem o niej zapomnieć. Niestety , często depresja wraca, bo
przestajemy zamulać nasz mózg.
I co z tego?
A to, że tak samo jest z otyłością. Otyłość to choroba ,
często roznoszona drogą płciową , ale nie zwalajmy wszystkiego
na rodziców. Możemy nad nią zapanować, niektórzy z nas nauczyli się tego dzięki
dziesięcioleciom badań, eksperymentów,
obserwacji naukowców i lekarzy. Pamiętacie starą piramidę żywieniową ? Nie było
w niej mowy o aktywności fizycznej i o piciu wody i o wielu innych zdrowych
produktach. Nie będę tu wklejał rysunków, bo musiałbym ukraść czyjąś grafikę ,
a bez zezwolenia miałbym tutaj nieprzyjemności.
Hakerem może być każdy z nas, możemy zhakować nasz system.
Oszukać jądro systemu, czyli mózg, oszukać ciało, dzięki aktywności fizycznej.
Musimy zhakować siebie. Czasem potrzebny nam może być haker z większą wiedzą i
uprawnieniami. Zwróćmy się o pomoc, warto, choć czasem trzeba się podzielić
wygraną.
I nie mówcie mi, że nie możecie się nauczyć hakowania. Skoro
10 lat temu nikt nie potrafił naprawić swojego komputera, a teraz, w 2018 roku
potrafią to wszyscy, to hakować swój organizm też można się nauczyć. Przecież
teraz każdy jest informatykiem i do tego „hakierem”
Pozdrawiam i zapraszam do udostępniania.
Wasz „hakier” niższego rzędu .
Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń