poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Prawa Murphy'ego (1)

Trochę prawami Murphy'ego zaleciało... Tekst jest nie mój, nie znam autora, nie potrafiłem znaleźć, pewnie za mało szukałem, może ktoś z was znajdzie...

„ - Siła jest wtedy, kiedy już gorzej być nie może, a ty podnosisz się i napieprzasz dalej. Siła jest wtedy, kiedy nie mówisz nikomu, nie skarżysz się, tylko mozolnie wygrzebujesz się z bagna. Siła jest wtedy, kiedy trzymasz na gębie uśmiech, mimo że wszystko w środku rozrywa cię od samotności i bezradności. Siła jest wtedy, kiedy wszyscy kopnęli cię w dupę. Kiedy budzisz się rano i chce ci się wyć. Kiedy lepisz codziennie w gównie i oglądasz nie swoje zachody słońca. Kiedy żaden dzień nie jest dobry. Kiedy żadna noc nie jest odpoczynkiem, tylko dłuższą przerwą. Siła jest wtedy, kiedy w końcu wykuwasz sobie swój fragment rzeczywistości z garstką ludzi, którym w końcu możesz zaufać. Siła jest wtedy, kiedy zdasz sobie sprawę, że do pewnego momentu popełniasz same błędy. A kiedy już popełnisz prawie wszystkie błędy - a zrobisz to na pewno - wtedy zrobisz ten jeden, od którego wszystko będzie zależeć. Albo coś zmienisz, albo coś cię zmieni. Tak więc wierz mi - nie szukałem siły. Szukałem spokoju.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz